
Detektyw Jakub Dąbek przypomina niejasności przy sprzedaży lodowiska. Prezydent nie reaguje. Czy to cisza przed burzą, czy odgrzewany kotlet? A może jak zwykle chodzi o pieniądze.
– Detektywie, pamiętasz, jak mówiłeś o lodowisku? Miała być gruba afera i coś przycichła.
– Bo to jest taka cisza przed burzą, sąsiedzie. Mówiłem ci jednak, że oliwa sprawiedliwa i zawsze wypływa.
– Oj tam, niejeden już tak mówił. Z dużej chmury mały deszcz, też tak słyszałem.
– Ale widzisz, wszystkie publikatory z urzędu na ten temat już wybielają sytuację.
– A jest co wybielać?
– No właśnie, do tej pory nic konkretnego nie padło w przestrzeni publicznej, a rozpętała się obrona niczym obrona Częstochowy.
– Wiesz, o co w tym chodzi?
– Jak zwykle chodzi o pieniądze. Niektórzy nie zgadzają się z tym, na......
Chcesz czytać dalej? Wykup subskrypcję e-wydania Aktualności Lokalnych! Zapłać za pomocą BLIK lub przelewem ze swojego banku
Pozostało 55% tekstu do przeczytania.
Wykup dostępJeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie