Reklama

Jaworznianin sam zlecił podpalenie swojego samochodu

AWAP
19/04/2018 11:35

Sosnowieccy policjanci zwalczający przestępczość przeciwko mieniu ustalili, że podpalenie auta, do jakiego doszło w październiku zeszłego roku na parkingu przed jednym z sosnowieckich centrów handlowych, spowodował sam pokrzywdzony. Do takiej prawdy śledczy dotarli po blisko pół roku żmudnego, niezwykle pracochłonnego postępowania. Ustalenie jej nie byłoby możliwe bez determinacji i konsekwencji prokuratora prowadzącego postępowanie oraz policjantów wykonujących czynności.


W październiku zeszłego roku, przed jednym z sosnowieckich centrów handlowych spłonął Volkswagen Passat o wartości ponad 138 tys. złotych. W toku prowadzonego postępowania policjanci zgromadzili kolejno dowody, dzięki którym coraz mocniej utwierdzali się w przekonaniu, że to sam pokrzywdzony, 31-letni mieszkaniec Jaworzna, spowodował podpalenie swojego auta. Po kolejnym okresie żmudnej, dochodzeniowej, analitycznej pracy ustalili dane drugiego mężczyzny, podejrzewanego o podłożenie ognia. W miarę dokonywania kolejnych czynności śledztwa, pokrzywdzony zorientował się, że prokurator i policjanci są bliscy odkrycia prawdy. Wtedy właśnie zaczął grozić świadkom występującym w postępowaniu. Pomimo tego, został ostatecznie zatrzymany, bowiem dzięki determinacji i konsekwencji w działaniu prokuratora i śledczych, zgromadzono w tej sprawie solidny materiał dowodowy. Po jego ocenie sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego na 3 miesiące. Za wyłudzenie odszkodowania i grożenie świadkom może trafić do więzienia na 5 lat. 

źródło: slaska.policja.gov.pl/





Aplikacja jaw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo jaw.pl




Reklama
Wróć do