Reklama

Pielęgniarka musi być życzliwym człowiekiem

AWAP
28/12/2017 12:00
Polskie Towarzystwo Pielęgniarskie koło w Jaworznie świętowało przed paroma tygodniami jubileusz 60-cio lecia. O rozmowę poprosiliśmy Marię Żalińską, położną, przewodniczącą jaworznickiego koła PTP.
[caption id="attachment_108928" align="alignright" width="225"] Maria Żalińska[/caption]

Ela Bigas: Zawód pielęgniarki jest wyjątkowo wymagający. Jakie cechy powinna posiadać adeptka/adept tej niełatwej profesji? Kto się w niej odnajdzie?

Maria Żalińska: Adeptki pielęgniarstwa powinny cechować się empatią, życzliwością, kulturą osobistą i chęcią pomagania, ale już pielęgniarki czy położne oprócz tego powinny cechować się też dużym profesjonalizmem oraz odpornością psychiczną.

Co daje szczególną radość i satysfakcję w wykonywaniu tego pięknego zawodu?

Dużą radość daje uśmiech pacjenta, zmniejszenie jego dolegliwości fizycznych czy psychicznych, pomoc pacjentom, a także satysfakcja z dobrze wykonanej pracy i to, że pacjenci polecają nas jako dobrych fachowców i życzliwych ludzi i tak też o nas mówią wszystkim.

Uniknięcie trudnych chwil, jak choćby odejście pacjenta, jest nie do uniknięcia.
Jak radzi sobie Pani z tak niełatwymi chwilami?

Nie unikniemy takich sytuacji, ale staramy się pomagać do końca. Jestem położną, obecnie bardzo rzadko spotykam się z takimi sytuacjami. Nie łatwo pogodzić się ze śmiercią mamy lub dziecka, ale czasami to nieuniknione. Mnie takie sytuacje zdążają się niezwykle rzadko, muszę być wtedy silna dla tych, co zostali. A przy nieuleczalnie chorych, jak tylko możemy ulżyć im w cierpieniu, być z nimi lub z ich rodziną do końca, wykonywać zabiegi delikatnie, z empatią, czasami to tylko trzymanie za rękę lub bycie w milczeniu z pacjentem.
Generalnie nie jesteśmy społeczeństwem zdrowym.

Czy pielęgniarki i pielęgniarze mogą włączyć się do edukowania prozdrowotnego?

Nasze społeczeństwo nie jest zdrowe. Pielęgniarki i położne wręcz muszą edukować, aby ochraniać przed nowotworami lub skutkami nieprawidłowych zachowań zdrowotnych. Ja prowadzę taką edukację już od dawna. Najpierw w szkole rodzenia i w szkołach podstawowych czy ponadgimnazjalnych, potem wśród kobiet w różnym wieku, a teraz nadal w szkołach i wśród kobiet np. w zakładach pracy czy podczas akcji w mieście.

Bardzo dziękuję za rozmowę.
Ela Bigas

Aplikacja jaw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo jaw.pl




Reklama
Wróć do