Reklama

Prezydencka degradacja: klub „Wega” świetlicą środowiskową

AWAP
18/02/2015 09:09

Ze smutkiem patrzę na krzywdę, jaka spotkała Panią Wandę Ciołczyk. Znakomitego, długoletniego pracownika kultury z wieloma zawodowymi sukcesami. Nie zgadzam się z decyzją władzy miejskiej. Mogę tylko protestować. A do Pani Wandy skierować słowa solidarnego wsparcia.


Znakomitego, długoletniego pracownika kultury z wieloma zawodowymi sukcesami. Nie zgadzam się z decyzją władzy miejskiej. Mogę tylko protestować. A do Pani Wandy skierować słowa solidarnego wsparcia.
Nie martw się, zdobywasz nowe doświadczenie. I jesteś w szeregu tych najwartościowszych. Kto dzisiaj pamięta szubrawców, co księdzu Stojałowskiemu dokuczali, obmawiali, upokarzali go? Nikt. A twoja dobra robota przeszła do historii Jaworzna. I w niej pozostanie. Głowa do góry, rób swoje, bądź dzielna.
Tacy, Wando, jak my już od młodu przysięgali wierność Mickiewiczowskiemu maksymalizmowi:

„[…] Nasz naród jak lawa,
Z wierzchu zimna i twarda,
sucha i plugawa,
Lecz wewnętrznego ognia
sto lat nie wyziębi;
Plwajmy na tę skorupę
i zstąpmy do głębi.”Na ostatniej sesji Rady Miejskiej, 29 stycznia zwróciłam się do Pana Prezydenta Silberta z interpelacją dotyczącą Klubu „Wega”. Brzmi ona tak:

W wyniku Pańskich decyzji Klub „Wega” musiał opuścić budynek, który zajmował od lat. Wszechstronna działalność Klubu dobrze służyła mieszkańcom Ciężkowic (i nie tylko) znana była w całym Jaworznie, przynosiła chlubę miastu. Brak samodzielnego lokalu, który był do dyspozycji o każdej porze, jest niszczeniem dobrej roboty Pani Wandy Ciołczyk kierownika Klubu.

Przeniesienie Klubu „Wega” do szkoły podstawowej nr 18 to drastyczne ograniczenie jego wartościowej działalności. Nie jest Klub u siebie, musi brać pod uwagę godziny otwarcia szkoły. Znam od lat świetną działalność Klubu „Wega”; zasługuje on na najwyższe pochwały – i wielki szacunek należy się Pani Wandzie Ciołczyk, która ten Klub z talentem prowadziła. Teraz utrudnia się jej pracę: każda impreza Klubu „Wega” musi być uzależniona od godzin otwarcia szkoły. Ambitna działalność Pani Wandy Ciołczyk jest dotkliwie zagrożona przez ograniczenia, jakie narzuca bycie lokatorem w szkole.
Czy Klub „Wega” ma być świetlicą szkolną? Takie zaledwie ma spełniać zadania?
Co było dla Pana ważniejsze, bądź wręcz najważniejsze? Dla jakiej ważnej sprawy Pan Prezydent pozbawił Klub „Wega” dotychczasowej siedziby?
Co należy zrobić, jakie warunki muszą być spełnione, aby Klub „Wega” mógł wrócić do dawnego lokalu?
Mam nadzieję, że ta interpelacja dobrze przysłuży się dobrej sprawie.

Barbara Sikora


/tekst płatny/

Aplikacja jaw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    rapakiwi - niezalogowany 2015-02-19 09:57:45

    Mickiewiczowskiemu to chyba z małej litery powinno być...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    skorpion - niezalogowany 2015-02-18 10:55:43

    " Co należy zrobić, jakie warunki muszą być spełnione, aby Klub „Wega” mógł wrócić do dawnego lokalu?" może trzeba pogadać z księdzem proboszczem. Nasza najjaśniejsza władza jedynie przed takimi autorytetami klęka i jest posłuszna ich poleceniom, ups sugestiom

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo jaw.pl




Reklama
Wróć do