Reklama

Rowerem przez Australię z Ryszardem Karkoszem. Dzień 49 z 89

Jaw.pl - Jaworznicki Portal Społecznościowy
19/10/2022 23:00
Ryszard Karkosz, zapalony rowerzysta z Jaworzna, wybrał się wraz z innymi fanami dwóch kółek do Australii. W 89 dni chcą razem pokonać całe wschodnie wybrzeże i część południowego Australii. Łącznie mają ponad 8 tysięcy kilometrów do przejechania. My z kolei będziemy publikować relacje pana Ryszarda z poszczególnych etapów podróży.
Poniżej relacja Ryszarda Karkosza z 49. dnia podróży –  trasy Canberra - Bredbo.

Wg encyklopedii jesteśmy już w Alpach Australijskich. Niby nazwa prawie jak nasza, europejska, ale prawie robi różnicę. Te niby Alpy bardziej przypominają nasz poczciwe Bieszczady. Ciągną się na przestrzeni 300 km od okolic Canberry do okolic Melbourne. Najwyższym szczytem jest Góra Kościuszki (2228 m n.p.m.).

Dziś był ważny dla mnie dzień, bo mój najstarszy wnuk Krzysiu świętował okrągłą rocznicę życia 20 lat. A kolejni tegoroczni wnukowi jubilaci to Janek lat 10 (25.12) i 1-roczny Juraj (05.10). No i mam jeszcze wspaniała wnusię Gajusię lat 7.

Od chwili wyjazdu z Sydney, gdzie żegnał nas deszcz, pogoda poprawia się. W Canberze było już bezdeszczowo. Dziś w ciągu dnia przebijało się nawet słoneczko i jechaliśmy na krótko (koszulki, spodenki). Ale żeby nie było za dobrze w nocy temperatura spadła do +5° C.

Odjechaliśmy sporo od wybrzeża i trasa zaczyna się upodabniać do tej z Queenslandu, z pierwszych dni jazdy, kiedy zdarzało się że podczas całodniowej jazdy nie było żadnego miasteczka, a czasem tylko stacja paliw. Tylko tam było płasko, a tu jest sporo podjazdów i zjazdów, jak to w górach. Dziś zjechaliśmy w połowie trasy do pobliskiego wioski na lody. Rozsiedliśmy się przed sklepem i zajęli ich konsumpcją. Podjechał samochód, bo tu na wsi nikt nie chodzi piechotą, i wysiadła korpulentna pani w słusznym wieku, która zaproponowała nam kawę. Trudno było odmówić.

Po 8 dniach przerwy (Sydney 6 noclegów + 2 noclegi w Canberze, w hostelach) wracamy do spania w namiotach, wśród wspaniałej australijskiej natury. Nasze miejsce to Centennial Park w Bredbo.

Jutro (czwartek, 20.10) jedziemy do Jindabyne, miejscowości leżącej u podnóża Gór Śnieżnych, w odległości 37 km od Góry Kościuszki (2228 m n.p.m). W tym właśnie miasteczku, w roku 1988 odsłonięto pomnik Pawła Edmunda Strzeleckiego jednego z najbardziej znanych i zasłużonych polskich podróżników. Pomnik liczy 11 m wysokości i stoi nad jeziorem o tej samej nazwie co miasto, przez które przepływa rzeka Śnieżna (Snowy River), w Banjo Paterson Park, w odległości 160 km od Canberry.

[vc_facebook]

Aplikacja jaw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo jaw.pl




Reklama
Wróć do