Kiedy słyszymy: Uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata, my ludzie wierzący, często w pierwszym spontanicznym odruchu, myślą unosimy się w usłane gwiazdami niebo. Chrystus przecież w niebo wstąpił i z nieba zstąpi.
Ludzie Wschodu bardziej skłaniają się do wyobrażenia Chrystusa władcy siedzącego na tronie – Pantokrator (gr. Wszechwładca, Pan wszystkiego). Zapewne ta wizja jest pokłosiem posągu Zeusa Olimpijskiego stworzonego przez Fidiasza. Przez prawie 800 lat zachwycał starożytnych odwiedzających świątynię w Olimpii, jako jeden z siedmiu cudów świata. Po zakazaniu igrzysk (ok. 420) przewieziony do Konstantynopola spłonął w pożarze.
Tymczasem liturgia słowa dzisiejszej Uroczystości, a konkretnie ewangelista św. Łukasz, prowadzi nas na Golgotę i stawia pod krzyżem Jezusa Chrystusa.
Uczestnicząc w Eucharystii, my, nie tylko wsłuchujemy się w opis tamtych wydarzeń, ale jesteśmy ich świadkami. Wielu historyków uważa, że działo się to 7 kwietnia 30 roku. Jest to jedna z prawdopodobnych dat śmierci Chrystusa na krzyżu. Znamienny jest fakt, że trudno nam ustalić dokładną datę śmierci i zmartwychwstania Jezusa. Ma to zapewne swoje głębsze znaczenie – albowiem te zbawcze wydarzenia, wraz z całym Jego dziełem odkupienia, są nieustannie zarówno obecne w dziejach świata, jak i uobecniane wolą Ojca Niebieskiego, za sprawą Ducha Świętego, w każdej Eucharystii. Ludzie wierzący biorąc w nich udział, stają się ich świadkami. Data jest więc nieistotna. Ważne są te wydarzenia i ich niepowtarzalna ponadczasowość, którą określamy w Eucharystii, terminem – uobecnienie.
Kiedy głębiej się zastanowić nad reakcją świata na postać Jezusa Chrystusa i na Jego dzieło zbawcze, to można spokojnie zaryzykować stwierdzenie, że Golgota nieustannie trwa. Reakcje ludzi na umierającego Jezusa, są bardzo podobne do opisanych przez Ewangelistę.
Nad głową konającego Jezusa był napis w języku greckim, łacińskim i hebrajskim: To jest król żydowski. Pod tym napisem rozegrał się niezwykły dialog między dwoma ukrzyżowanymi złoczyńcami a konającym Jezusem. Jeden z nich z do końca nam nieznanych powodów urągał Jezusowi: Czy Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas. To tak, jakby na Jezusie się zawiódł i aż do śmierci ma do Niego żal i agresję. Tymczasem reakcja drugiego złoczyńcy jest nieoceniona. Karcąc swojego kolegę, rzekł: Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? My przecież sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił. I dodał: Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa. Promień łaski i obecność Chrystusa wykorzystał w 100%. Kolegę skarcił, a nie myślał tylko o sobie. Wyznał winę i przyjął słuszną karę. Podczas procesu zobaczył w ludzkiej postawie Chrystusa, niewinnego człowieka, a w Jego ludzkiej naturze, Boga, Króla Wszechświata i miłosiernego Brata. Zawierzył Temu, który obok niego konał.
Jest to genialna lekcja dla każdego z nas, jak zachować się wobec Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata. Toteż i reakcja Jezusa jest prawdziwie królewska: Zaprawdę powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju. Żaden władca tego świata nie może dać podwładnym takiej gwarancji. Gdyby coś takiego powiedział, byłby po prostu głupcem.
Uczestnicząc we Mszy św., podczas przeistoczenia, jesteśmy świadkami również i tego niezwykłego dialogu Chrystusa ze złoczyńcami. Mamy też kolejną okazję podjęcia własnych kluczowych decyzji i przyjęcia gwarancji, jaką tylko może nam dać Jezus Chrystus Król Wszechświata. Kiedy zaś przyjmujemy Chrystusa w Komunii św. pod postaciami chleba i wina, to On sam zasiada na tronie w naszych sercach, ze wszystkimi tego konsekwencjami.
Uważam, że ta Jego intronizacja jest niewątpliwie najważniejszą decyzją w moim życiu.
Ks. Lucjan Bielas
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Księże Kanoniku nie zgadzamy się z przekazem jakoby Jezus Chrystus był jednocześnie Żydem i Królem Wszechświata. To sprzeczne z linią Partii, szkodliwe społecznie i niezwykle trudno będzie nam wytłumaczyć że słowa te padły w Jaworznie, które kilkukrotnie nasz lider nawiedzał. Oczywiście mowa o wizytach Grzegorza Brauna a nie Żyda z Galilei. Szczęść Boże.