Reklama

Z perspektywy: Ktoś nas usypia, a potrzebny jest ALERT

Jaw.pl - Jaworznicki Portal Społecznościowy
09/07/2023 10:00
Dokładnie dwa lata temu, w czerwcu 2021 roku, pisałem o kłamliwej publikacji raportu fundacji Clintel i związanych z nią działaczy związkowych Solidarności. Działaczy podających się za ekspertów klimatycznych. Dwa lata minęło i pojawił się kolejny raport Clintel oczerniający IPCC - pracę kilkuset naukowców i dziesiątki lat badań.
Wymowny także artykuł w ostatnim wydaniu Tygodnika Solidarność o znamiennym tytule: „Nauka czy histeria? IPCC propaganda”. No, ale zanim porozmawiamy o rzekomej propagandzie, przypomnijmy sobie historię sprzed dwóch lat. Bo czasy się zmieniły i już nie o wartość merytoryczną raportu chodzi, a raczej o jego zleceniodawcę.

Cechą charakterystyczną współczesnych mediów, zwłaszcza prawicowych i narodowych, jest powszechna dezinformacja, której skala może budzić strach. Mijanie się z prawdą dotyczy prawie wszystkich aspektów. Tych błahych i nieważnych, jak chociażby nasza Velostrada i jej długość. Niestety, opinię publiczną wprowadza się w błąd także w sprawach bardzo istotnych dla całej ludzkości, jakim są zmiany klimatyczne. W mediach społecznościowych pojawia się bardzo często sponsorowany artykuł Śląsko-Dąbrowskiej Solidarności o dość wymownym tytule „Niepotrzebny i kosztowny pośpiech”. Tekst ten, jak się dowiadujemy, bazuje na raporcie fundacji CLINTEL, na którym nie pozostawił suchej nitki portal naukaoklimacie.pl (https://naukaoklimacie.pl/aktualnosci/szum-w-eterze-klimatyczna-dezinformacja-385).

Autor powiela zawarte tam tezy, że polityka redukcji CO2 jest zbyt restrykcyjna i uchwalony poziom redukcji emisji nie wpłynie praktycznie w żaden sposób na ocieplenie klimatu. W zamian tego zostaniemy dosłownie zasypani wiatrakami stawianymi dosłownie na każdym skrawku ziemi, posiadających 100-metrowe łopatki. Tak to prawda, długość łopatek obecnie produkowanych turbin dochodzi do 100 m, ale ich moc to 14-16 MW, a nie 2,5 jak podaje autor. Głównym wnioskiem wspomnianego tekstu jest to, że nie musimy osiągać neutralności klimatycznej do 2050 roku i powinniśmy dążyć do utrzymania wzrostu średniej temperatury na naszej planecie o 3,5 stopnia Celsjusza.

Czym jest więc ten CLINTEL? Jak sami się przedstawiają, jest to niezależna fundacja działająca w sprawie zmian klimatycznych. Założona została przez emerytowanego profesora geofizyki Guus Berkhout i irlandzkiego dziennikarza Marcel Crok. Fundacja chwali się także, że współpracuje z rzeszą ekspertów i naukowców z całego świata. Krótkie zaznajomienie się z przekazywanymi treściami jasno pokazuje, że fundacja ta to bardziej lobby przemysłu wydobywczego, niż mająca na sercu dobro naszego globu. Zresztą autorem wspomnianego raportu, a raczej eseju jest jeden z założycieli. Wymownym jest także, że tekst ten był napisany dla grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów Parlamentu Europejskiego. Raport ten wydawać by się mogło na bardzo wiarygodny, gdyż jego tezy poparte są badaniami laureata nagrody Nobla z dziedziny ekonomii, profesora ekonomii na Uniwersytecie w Yale Williama Nordhausa. Podpisało go także kilkuset sygnatariuszy, jak twierdzi fundacja ekspertów z całego świata. Wśród polskich znalazły się trzy nazwiska. Jest to Marek Boiński - przewodniczący Krajowej Sekcji Energetyki NSZZ „Solidarność”, Jarosław Grzesik - przewodniczący Krajowego Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ „Solidarność”, Dominik Kolorz - przewodniczący regionu śląsko-dąbrowskiego NSZZ „Solidarność”. Obecność tych nazwisk nie jest przypadkowa. Daje także odpowiedź, czemu ma służyć ów raport. W interesie dość wąskiej grupy zawodowej, chodzi o lobbing na rzecz jak najdłuższego utrzymania wydobycia i spalania paliw kopalnych.

Czy może być zatem możliwe, aby laureat Nagrody Nobla lobbował na korzyść przemysłu wydobywczego i energetyki konwencjonalnej? Nic podobnego, a wnioski płynące z jego wykładu „Climate change: The Ultimate Challange for Economics” pokazują skalę przekłamań w raporcie CLINTEL i sponsorowanego tekstu Solidarności. Naukowiec został uhonorowany Nagrodą Nobla w 2018 za stworzenie modelu DICE (na który powołuje się CLINTEL) i połączenie zmian klimatycznych z ekonomią i wymierną wartością pieniężną. Autor w swoim wystąpieniu ostrzega świat przed konsekwencjami, jakie niesie ocieplenie klimatu - ekonomicznymi i tymi związanymi ze środowiskiem naturalnym. W żadnym miejscu nie wskazał, że mamy czas, jak twierdzi Solidarność.

Rzeczywiście noblista wyliczył koszt emisji CO2. Ambitny plan UE może kosztować nawet 5 bilionów Euro. Określił także emisję CO2 jako dobro społeczne. Takie same jak ochrona zdrowia, czy choćby zaopatrzenie społeczeństwa w wodę. I w takich aspektach musi być postrzegany i musi być ustanowiona cena emisji CO2, a także innych gazów cieplarnianych. Autor ostrzega, że jeszcze 270 lat temu koncentracja CO2 w atmosferze wynosiła 280 ppm, by wzrosnąć do 413 ppm w roku 2018. Jeśli nie ograniczymy użycia paliw kopalnych, koncentracja ta wyniesie 700 - 900 ppm w 2100 roku. To spowoduje wzrost średniej temperatury na poziomie 3 do 5 stopni Celsjusza z dalszym znaczącym wzrostem w przyszłości. To spowoduje, że dojdziemy do punktu krytycznego, którego przekroczenie spowoduje, że już nic nie będzie w stanie cofnąć tego procesu. Tak więc droga Solidarności, czasu niestety nie mamy.

Typową manipulacją, której dopuszcza się związek, jest twierdzenie, jakoby Noblista wyznaczył poziom 3,5 stopnia jako ten optymalny i do którego powinniśmy dążyć. Noblista natomiast wykazał na podstawie jego modelu DICE następujące: próg 1,5 stopnia jest niewykonalny, aby osiągnąć próg 2 stopni, należałoby natychmiast wytworzyć ujemną emisję CO2. Według niego, w 2100 roku - niestety - osiągniemy próg 3 stopni, z wszystkimi jego konsekwencjami.

Kolejnym kłamstwem i manipulacją jest twierdzenie, jakoby prof. Nordhaus w swojej pracy dowiódł, że jeszcze mamy czas. Czy w takim razie powiedziałby następujące słowa: „One major finding of integrated assessment models is that policies to slow emissions should be introduced as soon as possible”. Czyżby zwrot „as soon as possible” nie oznaczał „najszybciej jak to tylko możliwe”? Związkowcy natomiast tłumaczą to jako „mamy czas”.

Górnicza Solidarność, powołując się na naukowca, celowo przemilcza apel o określeniu kosztu emisji nie tylko samego CO2, ale także wszystkich gazów cieplarnianych. Takim gazem jest także metan, który jest 25 razy bardziej szkodliwy niż CO2, a 70 proc. jego emisji w Europie pochodzi z polskich kopalń. Dlaczego więc kopalnie nie są obciążane kosztami klimatycznymi? Czy w perspektywie, raczej pesymistycznej przyszłości, powinniśmy dbać o interes dość wąskiej grupy społecznej, a nie wywierać presji na rządy, domagając się zmian? Czy zdecydowana większość społeczeństwa powinna troszczyć się o garstkę, której jest poniżej 1 proc. populacji kraju? Niestety, na tak postawione pytania powinien odpowiedzieć sobie każdy z osobna.

Takie zachowanie górniczej solidarności doskonale wpisuje się w opisany przez noblistę syndrom „free-riding”. To właśnie przez istnienie takich jednostek, tak trudno jest porozumieć się w aspektach klimatycznych w ujęciu globalnym. Takim syndromem była, jak noblista wskazuje, administracja Trumpa, który wycofał USA z porozumień klimatycznych. Takimi są wszystkie państwa odnoszące korzyści z działań dotyczących ochrony klimatu prowadzonych przez inne kraje, a same nie ponosząc przy tym żadnych kosztów. Takim syndromem jest i związek zawodowy, którego działania skupiają się na odniesieniu korzyści, osobistych lub przez wąską grupę społeczną.

Ciężko zrozumieć jest takie postępowanie. Dziwić także może ta naiwność i beztroska, gdyż w perspektywie raczej pesymistycznych danych, chcą swoim dzieciom, narodzonym i tym jeszcze nie, zgotować gorzką przyszłość. Beztroska i niepamięć jest najgorsza. Tak szybko zapomnieliśmy pożary w Australii z przełomu 2019 i 2020 roku. Pożary, w których spaliło się żywcem 75 proc. populacji misia koala, a ocenia się, że życie straciło bezpośrednio lub pośrednio 480 mln zwierząt.

Artur Nowacki




[caption id="attachment_284173" align="aligncenter" width="640"] Artur Nowacki[/caption]

https://www.nobelprize.org/uploads/2018/10/nordhaus-lecture.pdf

https://www.nobelprize.org/prizes/economic-sciences/2018/nordhaus/lecture/

https://solidarnosckatowice.pl/niepotrzebny-i-kosztowny-pospiech/?fbclid=IwAR1x12vc1Eq_a4LuNksUBybWSxAvt2nWZUufoHnkY6hkk4FPabFoseps9gs

https://clintel.org/world-climate-declaration/

Aplikacja jaw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo jaw.pl




Reklama
Wróć do