
Przemysł filmowy w Polsce rozwija się nieprzerwanie od wielu dekad. Na przestrzeni lat w kraju tym wyprodukowano mnóstwo dzieł, które do dziś cieszą się ogromną popularnością. Już teraz kilka produkcji zapisało się na stałe w historii kinematografii. Wśród nich wymienić można stare tytuły, obecnie uznawane za kultowe. To właśnie im poświęcony zostanie niniejszy artykuł. Opisane zostaną prawdziwe perły polskiego kina, na które każdy miłośnik kultury powinien zwrócić uwagę.
Zaprezentowane poniżej dzieła wyróżniają się pod kątem fabuły, gry aktorskiej i unikalności sposobu przedstawiania wizji reżyserskiej. Zdecydowanie są one warte obejrzenia. Więcej informacji na ich temat można znaleźć na stronie Znaki.FM Polska.
W okresie, gdy kino europejskie przeżywało swój największy rozkwit, powstało multum produkcji, które do dziś cieszą się uznaniem dzięki mistrzowskiej grze aktorskiej, niezapomnianym scenariuszom oraz głębokim przesłaniom, jakie niesie za sobą nietuzinkowa fabuła. Poniżej przedstawiamy pięć najpopularniejszych polskich filmów sprzed lat, które warto obejrzeć, aby przekonać się, że posiadają swój ponadczasowy urok.
Pierwszy ze wskazanych filmów to adaptacja powieści Jerzego Andrzejewskiego o tym samym tytule. Chodzi oczywiście o “Popiół i diament”. Wyreżyserowany został on przez Andrzeja Wajdę, a swoją premierę miał w 1958 roku. W filmie wystąpili m.in. Zbigniew Cybulski, Ewa Krzyżewska, Bogumił Kobiela i Wacław Zastrzeżyński. Jego gatunek można określić jako dramat psychologiczny.
Fabuła opowiada o losach Maćka, byłego żołnierza Armii Krajowej. Po zakończeniu II wojny światowej działa on w podziemiu antykomunistycznym i wraz z towarzyszami otrzymuje rozkaz zabicia lokalnego sekretarza PPR, Szczuki. Popełnili oni jednak błąd i zastrzelili inne osoby. Konieczne się stało powtórzenie zamachu. Po tym, gdy Maciek spotkał niedoszłą ofiarę, pojawiają się w nim rozterki i pytania dotyczące sensu zabijania po zakończeniu wojny.
Książkowy pierwowzór miał charakter propagandowy zgodny z wizją władz komunistycznych. Wajda w swoim filmie zmienił wydźwięk dzieła i skupił się tragicznych losach żołnierzy podziemia niepodległościowego. Warto obejrzeć “Popiół i diament” ze względu na dramaturgię i symbolizm oraz doskonałą grę aktorską. Po występie w tym filmie Zbigniew Cybulski zaczął być porównywany do amerykańskiego aktora, symbolu tamtych czasów, Jamesa Deana.
Następnym dziełem jest kultowa komedia obyczajowa. Chodzi tu o film “Sami swoi” w reżyserii Sylwestra Chęcińskiego. Swoją premierę miał w 1967 roku. Wersja oryginalna tego dzieła była czarno-biała, jednak na początku XXI wieku postanowiono je pokolorować, co przyczyniło się do premiery telewizyjnej w tej odsłonie w 2002 roku. W filmie wystąpili m.in. Wacław Kowalski, Władysław Hańcza, Zdzisław Karczewski. Autorem scenariusza był Andrzej Mularczyk.
Fabuła opowiada o losach dwóch zwaśnionych rodzin chłopskich, których konflikt rozpoczął się jeszcze przed II wojną światową. Urósł on do takich rozmiarów, że Jan Pawlak w obawie przed karą za pocięcie kosą sąsiada, wyemigrował do Stanów Zjednoczonych. Po wojnie obie rodziny zostały zmuszone do przeniesienia się z Kresów Wschodnich na Ziemie Odzyskane. Gdy Jan wrócił z Ameryki, zastał obie rodziny żyjące w zgodzie. Jego brat Kazimierz opowiada mu zatem historię, jak doszło do ich pogodzenia.
Film warto obejrzeć ze względu na zawarty w nim humor i przedstawienie przeobrażającego się powojennego społeczeństwa polskiego na wsi. Dzieło otrzymało wiele nagród, przyznawanych nawet po latach od premiery, za zasługi dla polskiej kinematografii. Doczekało się kilku kontynuacji, które jednak nie porywały już tak, jak “Sami swoi”.
Kolejnym wartym wymienienia dziełem jest film historyczno-obyczajowy. “Ziemia obiecana” została wyreżyserowana przez Andrzeja Wajdę, który również był autorem scenariusza. Oparł go na podstawie powieści Władysława Reymonta o tym samym tytule. Film swoją premierę miał w 1975 roku. Wystąpili w nim m.in. Daniel Olbrychski, Wojciech Pszoniak, Andrzej Seweryn i Kalina Jędrusik.
Fabuła koncentruje się wokół trzech wspólników: polskiego ziemianina, niemieckiego przemysłowca oraz żydowskiego handlowca. Planują oni zdobyć kapitał zakładowy na budowę własnej fabryki. Akcja dzieje się w Łodzi na przełomie XIX i XX wieku. W filmie przedstawiono pogoń za pieniądzem, zmieniające się czasy przełomu wieków, ścieranie się różnych narodowości i kontrasty oraz rozwarstwienia społeczne.
Film warto obejrzeć ze względu na wspaniałą reżyserię, doskonałą grę aktorską, imponujące scenografie i kostiumy oraz uniwersalne przesłanie o ludzkich ambicjach. Wajda dokonał wielu zmian względem powieści Reymonta. Nadał swojemu dziełu innego wydźwięku, niż to, które zaproponował literacki noblista. Film był nominowany do Oscara za najlepsze dzieło nieanglojęzyczne w 1976 roku.
Kolejny film to czarno-biała komedia. Reżyserem “Rejsu” był Marek Piwowarski, który także odpowiadał za scenariusz wraz z Januszem Głowackim. Dzieło swoją premierę miało w 1970 roku. Było ono zawoalowaną krytyką i satyrą o społeczeństwie polskim w realiach PRL. Cenzura komunistyczna dała filmowi najniższą kategorię artystyczną. Nie przeszkodziło mu to w uzyskaniu statusu kultowego. Wystąpili w nim m.in. Stanisław Tym, Zdzisław Maklakiewicz i Jan Himilsbach.
Akcja rozgrywa się na pokładzie wycieczkowego statku, na który dostał się pasażer na gapę. Omyłkowo został wzięty przez kapitana za nowego instruktora kulturalno-oświatowego, nazywanego także kaowcem. On sam chętnie podejmuje się tej roli i organizuje pozostałym pasażerom wiele różnego rodzaju imprez i zabaw. Przedstawia coraz bardziej bezsensowne rozrywki, ale przełożeni są zachwyceni jego pomysłami.
Film “Rejs” warto obejrzeć, ponieważ został w nim zawarty niecodzienny absurdalny humor. Był on ponadto komentarzem do rzeczywistości PRL-u, zawierał uniwersalne przesłanie, a co więcej został zrealizowany w nietypowy sposób. Część występujących w nim osób było aktorami-amatorami, zaś dialogi w wielu miejscach były improwizowane.
Następne dzieło stanowiło ekranizację powieści Marii Dąbrowskiej o tym samym tytule. Mowa tu oczywiście o filmie “Noce i dnie” w reżyserii Jerzego Antczaka. Jego realizacja trwała ponad dwa lata, a sam scenariusz był pisany wcześniej około trzy. Film swoją premierę miał w 1975 roku. Wystąpili w nim m.in. Jadwiga Barańska, Jerzy Bińczycki, Jerzy Kamas i Barbara Ludwiżanka.
Fabuła zaczyna się w sierpniu 1914 roku, po tym jak Barbara Niechcicowa opuszcza okupowany przez Niemców Kaliniec. W czasie podróży do Borowna zaczyna wspominać swoją przeszłość, w tym szczególnie swoją pierwszą miłość, Józefa Toliboskiego, małżeństwo z Bogumiłem Niechcicem oraz zmartwienia związane z życiem rodzinnym.
Dzieło zostało nominowane do Oscara dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego. Warto je obejrzeć, ponieważ stanowi poruszającą historię o życiu i miłości. Ponadto zostało zrealizowane z epickim rozmachem i zachowaniem realizmu historycznego. Uwagę zwraca na pewno także gra aktorska Jadwigi Barańskiej i Jerzego Bińczyckiego.
Polska kinematografia ma w swojej historii wiele dzieł, które na stałe zapisały się w pamięci widzów i są dziś uznawane za kanon filmowy. Poza wymienionymi wcześniej produkcjami wskazać można również na następujące tytuły, które także cieszą się dobrą sławą:
“Kanał” (1956 rok) – Reżyserię filmu powierzono Andrzejowi Wajdzie. W głównych rolach można zobaczyć Teresę Iżewską, Tadeusza Janczara i Wieńczysława Glińskiego.
“Matka Joanna od Aniołów” (1961 rok) – Film wyreżyserował Jerzy Kawalerowicz. W głównych rolach zobaczyć można grę aktorską Lucyny Winnickiej i Mieczysława Voita.
“Potop” (1974 rok) – Jest to dzieło reżyserii Jerzego Hoffmana. Główne role odgrywają w nim Daniel Olbrychski, Michał Bajor oraz Małgorzata Rożniatowska.
“Człowiek z marmuru” (1976 rok) – Film wyreżyserował Andrzej Wajda, zaś w rolach głównych bohaterów obsadzono Jerzego Radziwiłowicza oraz Krystynę Jandę.
“Seksmisja” (1984 rok) – Jest to film reżyserii Juliusza Machulskiego, w którym główne role powierzono Jerzemu Stuhrowi i Olgierdowi Łukaszewiczowi.
Wskazane tytuły to tylko wybrane przykłady z bogatej historii polskiego kina. Każdy z nich posiada swoją unikalną atmosferę. Co ważniejsze, wszystkie one poruszają istotne tematy, które nadal pozostają aktualne.
Polska kinematografia, jaka wykształciła się w drugiej połowie XX wieku odcisnęła się piętnem nie tylko na rodzimej kulturze, ale też na stałe zakorzeniła się w świadomości odbiorców. W opisywanym okresie tworzono filmy o ponadprzeciętnej sile wyrazu. Stopniowo stały się one fundamentem istniejącego dziś kina. Z ich głębi i mądrości czerpią również współcześni twórcy.
Choć wiele ze wskazanych dzieł, jeśli nie wszystkie, było kręconych w mało sprzyjających, najczęściej burzliwych warunkach politycznych i społecznych, ich uniwersalny charakter oraz wysoka wartość artystyczna sprawiają, że są one ciągle aktualne. To właśnie ta ponadczasowość decyduje o tym, iż warto zapoznać się z tymi kultowymi produkcjami.
Autor: Ewa Kwiatkowska, Znaki.fm.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie