
Zastanawialiście się, dlaczego od kilku ładnych lat wszystkie państwowe uroczystości i patriotyczne wydarzenia w Polsce wyglądają jak rodzinne zjazdy sympatyków partii Prawo i Sprawiedliwość? Otóż od czasu przejęcia przez nich rządów, państwowe parady zaczęły przypominać partyjne pikniki. Wszystko dzięki sprawnej machinie politycznej, która nie tylko opanowała sztukę przejmowania władzy, ale też umiejętnie przewłaszczyła narodowe święta. Wszystko to dzieje się na naszych oczach. I… jak niektórzy twierdzą, zaczyna być męczące.
Czyż nie powinno być tak, że święta państwowe są okazją do budowania wspólnoty, a nie do politycznej przepychanki? No, ale cóż, zbliżają się wybory prezydenckie, więc jak mówią starzy wyjadacze – demony polskiej polityki budzą się do życia, i każda okazja staje się polityczną areną, na której rozgrywa się walka o głosy wyborców. Polaryzacja i podsycanie wewnętrznych konfliktów znów stają się narzędziami wyborczymi.
À propos narzędzi, to ostatnio Dariusz Starzycki, przewodniczący struktur PiS w Jaworznie, wychwala lokalnego barda, który nie tylko zasłynął z kontrowersyjnych komentarzy politycznych, ale też został przewodniczącym k......
Chcesz czytać dalej? Wykup subskrypcję e-wydania Aktualności Lokalnych! Zapłać za pomocą BLIK lub przelewem ze swojego banku
Pozostało 60% tekstu do przeczytania.
Wykup dostępJeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.