Reklama

Na co musi być przygotowany kierowca współczesnego samochodu?

AWAP
22/03/2015 18:41
Nowoczesne samochody, mimo że w teorii zbliżają się do ideału, w praktyce wykazują bardzo wiele niedoskonałości, które sprawiają, że ich eksploatacja może generować koszta przyprawiające o zawrót głowy. Wszystko przez podwyższoną awaryjność, która obecnie dotyczy niemal wszystkich marek. Powiedzmy sobie wprost - po dawnej niezawodności najbardziej uznanych producentów, nie został już nawet ślad. Na co musi być przygotowany kierowca współczesnego samochodu?

JEDNOSTKA NAPĘDOWA TO JEDNO...

Nowoczesne silniki obarczone są wieloma wadami konstrukcyjnymi, które znacząco wpływają na skrócenie ich żywotności. Awarie osprzętu zdarzają się nader często, jednak wtryskiwacze można wymienić, a przedwcześnie zużytą turbosprężarkę - zregenerować.

Przeczytaj także: czyszczenie turbiny

Podobnie wygląda kwestia rozruszników i alternatorów, które również nie przejawiają zbyt długiej żywotności. Sprawy zaczynają przybierać prawdziwie zły obrót dopiero wtedy, gdy dochodzi do awarii, która sprawia, że wymiany wymaga cała jednostka napędowa. Choć brzmi to nieprawdopodobnie, to często dochodzi do sytuacji, kiedy w silniku z przebiegiem niewiele przekraczającym 100 tys. km, pękają głowice. Jak to możliwe? Przyczyn takiego stanu rzeczy może być wiele - od oszczędności producentów poczynionych na materiałach, przez awarię układu chłodzenia, aż po nagłe uszkodzenie układu rozrządu. Podobną "niespodziankę" może sprawić układ korbowo- tłokowy. Co ciekawe, wspomniane przypadłości zazwyczaj dotyczą silników wysokoprężnych, które w teorii powinny być bardziej żywotne od jednostek z zapłonem iskrowym.

 

... ALE ZAWIESZENIA TEŻ BYWAJĄ ZAWODNE

Awarie samochodów nie dotyczą wyłącznie jednostek napędowych, lista potencjalnych problemów okazuje się znacznie dłuższa. Do typowych problemów współczesnych samochodów, z całą pewnością można zaliczyć nietrwałe zawieszenia. Ta przypadłość nie powinna być jednak rozpatrywana jako wada fabryczna. Samochody rozpędzają się coraz szybciej, osiągają coraz wyższe prędkości i coraz skuteczniej je wytracają. Temu wszystkiemu towarzyszy znaczący wzrost masy, w jeżeli dodamy do tego rosnące oczekiwania klientów względem komfortu i precyzji prowadzenia, łatwo dojdziemy do wniosku, że układy zawieszenia muszą być coraz bardziej skomplikowane. Niestety stan polskich dróg nie pozwala na bezproblemową eksploatację pojazdów zawieszonych na "wielowahaczu". Użytkownicy najczęściej uskarżają się na przedwczesne zużycie elementów metalowo-gumowych i sworzni, w wyniku czego dochodzi do powstania nadmiernych luzów, których konstrukcje wielowahaczowe po prostu nie tolerują. Awaria wspomnianych elementów sprawia, że samochód znacząco traci na stabilności i precyzji prowadzenia, co może objawiać się silną pod- lub nadsterownością. W konfrontacji z polską infrastrukturą drogową szybko poddają się też amortyzatory, w których dochodzi do wybicia gazu lub oleju wypełniającego ich środek. Na dziury i wyboje wrażliwy jest także łącznik stabilizatora, czyli element pomiędzy kolumną McPhersona a drążkiem stabilizującym. Jego zużycie objawi się dość głośnym "stukaniem".

Aplikacja jaw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo jaw.pl




Reklama
Wróć do