Reklama

Ambrowiec amerykański w Chrzanowie. Niezwykły bohater miejskiego parku

W chrzanowskim parku miejskim od ponad dekady rośnie niezwykły przybysz z Ameryki Północnej – ambrowiec amerykański, znany także jako ambrowiec balsamiczny lub styrakowiec balsamiczny. To okazałe drzewo, dziś mierzące już około 10 metrów, zostało uwiecznione 13 listopada 2025 roku. Gdy posadzono je w 2013 roku, miało zaledwie niecałe dwa metry wysokości i wyglądało jak cienki patyczek, przypominający grubością kij do szczotki. Dziś jego pień osiąga średnicę zbliżoną do litrowej butelki PET.

Ambrowiec amerykański należy do rodziny altingiowatych Altingiaceae. Naturalnie występuje w dorzeczu rzek Mississippi i Ohio, aż po Nowy Jork oraz Florydę. Do Europy trafił już w 1681 roku i od tego czasu jest chętnie sadzony jako drzewo ozdobne.

W Polsce najlepiej czuje się w zachodniej części kraju, jednak spotykany bywa także w innych regionach – choćby w Wieliczce. To pozwala mieć nadzieję, że i w Jaworznie podobne okazy będą się dobrze rozwijać.

W naturze ambrowiec może osiągać imponującą wysokość nawet 45 metrów. Chrzanowski egzemplarz ma koronę o jajowatym kształcie, która z wiekiem może stać się szersza i bardziej kopulasta. Do charakterystycznych cech dorosłych drzew należy masywny pień, choć rzadko przekracza on metr średnicy.

Jednym z najbardziej rozpoznawalnych elementów ambrowca są jego liście, które często mylone są z liśćmi klonów. Są dłoniaste i pięcioklapowe, z klinowatym wcięciem u nasady oraz ostro ząbkowanymi brzegami. Każda klapa kończy się wyraźnie zaostrzonym czubkiem. Jesienią drzewo staje się prawdziwą ozdobą parku – jego liście przybierają barwy od żółci i pomarańczy, przez czerwień, aż po głębokie odcienie fioletu. Zestawienie liści ambrowca z liśćmi klonu zwyczajnego i jaworu pokazuje subtelne, ale wyraźne różnice między tymi gatunkami.

Kolejną cechą wyróżniającą ambrowiec są kanciaste, miękkie korkowe listewki na gałązkach. To detal, który ułatwia rozpoznanie gatunku nawet zimą. Warto także wspomnieć o jego balsamicznym aromacie. Pędy, pąki i liście po uszkodzeniu wydzielają przyjemny zapach, który dał drzewu jego nazwę.

Pod koroną chrzanowskiego drzewa kryje się jeszcze jeden atut ambrowca – rozległy system korzeniowy. Dzięki niemu drzewo stabilnie rośnie nawet tam, gdzie pod powierzchnią ziemi znajdują się trudne warunki, jak choćby jurajska zwietrzelina zalegająca na głębokości około metra.

Ambrowiec w Chrzanowie ma przed sobą szansę na długie życie. Aby jednak w pełni rozwinął swoje możliwości, warto zadbać o to, by miał więcej wolnej przestrzeni wokół pnia. Jeśli otrzyma odpowiednie warunki, może stać się godnym symbolem nowych zielonych nasadzeń – również w Jaworznie, gdzie coraz częściej mówi się o wielkich zmianach w miejskiej zieleni.

Aplikacja jaw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 25/11/2025 10:55
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo jaw.pl




Reklama
Wróć do