
Jaworznianin Jan Wolański, baryton, emerytowany śpiewak Teatru Wielkiego Opery Narodowej w Warszawie, a także śpiewak paru innych oper w tym bytomskiej, wrocławskiej i Warszawskiej Opery Kameralnej. Szerszej publiczności dał się poznać uczestnicząc w programie The Voice Senior.
- Przybyło troszkę reklamy i informacji na mój temat – mówi artysta – bo muzyka operowa jest mało promowana. Poprzez The Voice Senior troszkę ludzi się dowiedziało, że istnieje taki śpiewak, że to i owo zrobił. Łatwiej jest uprawiać „emerytalną estradę”. Organizuję koncerty w okolicach Jaworzna, Śląska, czy Krakowa. Było tych koncertów dość dużo, był to bardzo duży koncert w Bielsko-Białej, w Siemianowicach Śląskich, w Olkuszu, Trzebini. W październiku mieliśmy pięć koncertów.
Repertuar pana Jana cały czas jest powiększany, cały czas dobierane są do tego repertuaru nowe utwory, które powinny zadowolić szerokie grono słuchaczy.
- Repertuar jest bardzo szeroki i trafiający do szerokiego grona widzów – mówi artysta – ale głównie 40 plus. Jest to muzyka, którą trzeba umieć robić. To fragmenty oper, jest troszkę musicali, troszkę klasyki rozrywkowej – Sinatra, Presley. Popularne rzeczy, które ludzie kojarzą, bo znają to z filmu, telewizji.
Najbliższe plany artystyczne pana Jana zapowiadają się bardzo interesująco.
- Jest już organizowany koncert sylwestrowy w Libiążu. Tam jest bardzo ładny dom kultury. Będzie bardzo oryginalna scenografia, jest duży ekran filmowy, na którym będą wyświetlane ilustracje do piosenek. Wraz córką robimy tam bardzo ładny koncert, z przerwą, co rzadko się zdarza, będzie poczęstunek dla gości, toast noworoczny. Koncert 31 grudnia w godz. 21.00 do północy. Tytuł „Od opery po szlagiery”. Na początku troszkę opery dość zabawnej, komicznej Mozarta, potem przechodzimy w musicale, potem słowo humorystyczne pana Franciszka Klimka, które będę czytał i znów sekwencja trzy utwory – męski, damski, duet, znów sekwencja mówiona. Będzie rozmowa z publicznością. Może coś wymyślę, mam taki pomysł, że może jakąś kolędę oryginalną wymyślę, że zaśpiewamy razem z widownią.
Zapowiada się więc beztroska zabawa, która wprawi publikę w nomen omen szampański humor.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Maestro Janie, to będzie super. Szacun.