
Doszło do zdarzenia drogowego z udziałem samochodu osobowego, który kilkukrotnie dachował na autostradzie A4 w kierunku Katowic. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Samochód kilkukrotnie dachował na autostradzie A4 w kierunku Katowic i wylądował w rowie. Do tego niebezpiecznego zdarzenia doszło w środę, 31 lipca około godziny 14:30 na 362 km autostrady A4, na wysokości MOP Zastawie w Jaworznie.
49-latek kierujący samochodem marki Toyota, zmieniając pas ruchu z lewego na prawy, z niewyjaśnianych przyczyn doprowadził do kilkukrotnego dachowania pojazdu. Pojazd wylądował na dachu w rowie.
Na miejsce zostały zadysponowane dwa zastępy Państwowej Straży Pożarnej z Jaworzna i dwa zastępy Państwowej Straży Pożarnej z Chrzanowa, łącznie 17 strażaków, a także patrol Komisariatu Autostradowego Policji z Krakowa.
Do poszkodowanego zostało wezwane pogotowie ratunkowe, a także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który przetransportował 49-latka do szpitala.
Kierowca został zbadany pod kątem zawartości alkoholu w organizmie, był jednak trzeźwy. 49-latek podróżował sam, a w zdarzeniu drogowym nie uczestniczył żaden inny pojazd.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Samochód osobowych? To ciekawe... A może są jeszcze jakieś inne?
No są np. Samochód Ciężarowy
No są np. Samochód Ciężarowy
Byl jednak trzezwy? Hmmm... no wszyscy sa zawiedzeni ...
Nawet tytułu nie potraficie poprawnie napisać. To co dalej w artykule? :)