
Polityczna awantura wybuchła po sesji, na której dyskutowano nad przyznaniem dyplomu zasłużonego dla Jaworzna księdzu proboszczowi Eugeniuszowi Cebulskiemu. Przyznam, że byłem tym zaskoczony – podobnie, jak wielu obserwatorów śledzących rozwój wydarzeń.
Zdecydowany głos zabrała radna Barbara Sikora, która zganiła przewodniczącego Michała Kirkera. Zarzuciła mu, że wprowadził do porządku obrad punkt dotyczący wyróżnienia księdza, który jej zdaniem wykorzystywał ambonę do agitacji politycznej. Sikorze nie podobało się, że z inicjatywy Kirkera rada miała byłego proboszcza uhonorować w sposób nadzwyczaj osobliwy.
Na sesji rozpętało się prawdziwe piekło, którego echa trwają do dziś. Sam Kirker w odpowiedzi podkreślał, że przewodniczący powinien być obiektywny wobec każdej opcji politycznej, a uchwała, którą przedstawił, nie była jego własnym projektem, lecz wnioskiem zgłoszonym przez pr......
Chcesz czytać dalej? Wykup subskrypcję e-wydania Aktualności Lokalnych! Zapłać za pomocą BLIK lub przelewem ze swojego banku
Pozostało 62% tekstu do przeczytania.
Wykup dostępJeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.