
Już wkrótce nastanie jesień 2024 roku. To będzie trzeci rok od chwili, kiedy miano wbić pierwszą symboliczną łopatę pod budowę fabryki Izery. Polskę miał sukcesywnie zalewać potok elektrycznych samochodów made in Jaworzno. Jedyne co się udało zrobić, to było utworzenie wielkiego pustkowia. Stojąc na jego skraju od strony ulicy Wojska Polskiego, można się zapoznać z już nieaktualną informacją o wpompowaniu w ten projekt 500 milionów złotych z budżetu państwa. Tym sposobem wszyscy staliśmy się inwestorami i jako tacy mamy prawo sprawdzać, co za te w gruncie rzeczy niemałe pieniądze zrobiono.
Pierwsza wizyta połączona z wtargnięciem na ten teren miała miejsce 14 sierpnia. Od teraz zgodnie z deklaracją będę tutaj zaglądał częściej. Czy będę oglądał jaki pomysł na ten obszar ma Matka Natura, czy też będę śledził rozwój tego co miano tutaj uczynić nie zależy ode mnie. Na razie zainteresowałem się Doliną Żeleźnicy oraz skrajem przyległego osadnika. Latem 2021 roku były one zalesione. Na wschód od nich znajdowała się otwarta przestrzeń. Teraz mam pustkowie. Tym niemniej tam, gdzie był las, powraca on skrycie, ponieważ te działania są maskowane przez masę zieleniny, głównie amerykańskich nawłoci. Z drzew rodzimych są już brzozy brodawkowate, sosny zwyczajne, topole osiki oraz wierzby biała i purpurowa. Jest także znacząca i jak się wydaje silna pomoc ze strony gatunków pochodzenia amerykańskiego. Tutaj są to robinie akacjowe, czeremchy amerykańskie oraz dęby czerwone. Te ostanie jako ciężkonasienne mają najtrudniej. Dwa pierwsze w większej ilości występują tam, gdzie były uprzednio odradzając się z pozostawionych korzeni oraz nasion.
Póki co na pierwszy rzut oka żółć nas zalewa. Jak już wspomniałem, dominują amerykańskie nawłocie. To silnie owłosiona nawłoć kanadyjska oraz prawie łysa nawłoć późna. Do tego dochodzi trawa taka jak trzcinnik piaskowy. Niejaką nowością jest pochodzący z Ameryki Północnej erechtites jastrzębcolistny. Pewne badania wykazują, że czynnikiem sprzyjającym jego upowszechnieniu są kombajny, którymi prowadzi się wycinkę. Inne gatunki amerykańskiego pochodzenia w tej okolicy to konyza kanadyjska oraz uczep amerykański. Jest jeszcze pochodzący z Azji rdestowiec. Oczywiście są liczne puste, piaszczyste przestrzenie. Z gatunków rodzimych wspomnę storczyki z rodzaju kruszczyk. W 2021 roku było ich sporo, teraz ich nie znalazłem.
W 2021 roku w słynnym otwartym liście pojawiła się teza, że tutaj nie ma wód, nawet gruntowych. Rzecz w tym, że Żeleźnica dalej płynie, a jej dolina jest obficie opita wodą. Jest tam jeszcze rów ze stale stagnującą wodą. Nad nim lokalnie dominuje pałka szerokolistna. Całość jest zapewne źródłem wody, dla tych samych gatunków, które rosną na szczytowej równinie. Po prostu podsiąka ona tam kapilarnie. O istnieniu tego zjawiska świadczy przede wszystkim trzcina pospolita oraz trzęślica modra. Jest jeszcze różowo kwitnący sadziec konopiasty. Całość świadczy o tym, że ta okolica należy do Klubu Anonimowych Bagien. Woda tutaj była, bo pisano o niej już w XIX wieku. Wciąż jest i będzie. I to by było na tyle.
PS. Piętnasta tegoroczna wycieczka odbędzie się 24 sierpnia. Spotykamy się w Chrzanowie przy ulicy Mickiewicza 13 do godziny 9.00. Cel wędrówki ustali się w dniu zbiórki.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Od długiego czasu, kilku lat kłamiecie mieszkańców Jaworzna na temat braku istnienia fabryki samochodów Izera. Fabryka nie powstała między innymi również z powodu redagowania kłamliwych artykułów na Waszym portalu. Pisaliście jaki to wspaniały las tam został wycięty. Były to samosiejki które wyrosły w miejscu dawnej hołdy pokopalnianej. Obecnie rządzący w Polsce rzucali kłody przeciwko budowie fabryki która mogła dla Jaworzna być niesamowitym prestiżem ,oraz dawać miejsca pracy. W dobie likwidacji kopalni i elektrowni węglowych Jaworznianie mogli mieć nowe miejsca pracy. Tymczasem Jaworznianie wybierają do Europarlamentu p. Budkę, który będąc w Jaworznie oficjalnie zapowiedział ,że Izery nie będzie. Pozdrawiam.
Brawo! Bardzo trafny komentarz. Ale i tak zaraz p.kirker nazwie Cię malkontentem leżącym całe dnie na kanapie...
Puszcza amazońska to wyłącznie samosiejki. Wszystkie stare puszcze takie są. Ani Mieszko ani nikt inny starych lasów nie sadził. Tysiącletnich sekwoi w Stanach też nie. Argument, że las jest mniej lasem, bo nie został zasadzony jest bez sensu. To był las a odmawianie mu tej nazwy nie zmienia faktu. Nawet jeśli nazwiesz coś minestrone to dalej zupa jarzynowa. Wkurza mnie, że las zniszczono i NIC się tam nie dzieje pozytywnego. Marnotrawstwo.
Bardzo trafna opinia ale nie ma się czemu dziwić wszak ten portal to tuba propagandowa typu TVN Onet i tym podobne zaglądam bo język wroga trzeba znać:)
Widzę, że propaganda pisowska ma się dobrze z tego co widzę w tych durnych komentarzach i opisach czemu nie powstała fabryka i że w sumie ten las, który wg nich lasem nie był oraz gdzie wymordowano ogrom stworzeń. Nie wspomnę o 500mln bo z tego co się dowiadujemy od wielu miesięcy, PiS specjalizowal się w wydawaniu grubych milionów na prawo i lewo bez umiaru i żadnej kontroli. A hasło, że główną winę ponosi portal jaw.pl i PO to jakaś paranoja i ktoś chyba na czymś jechał stukając w klawiaturę...