
W Katowicach zaprezentowano wspólne stanowisko Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego w sprawie konieczności głębokich reform unijnej polityki klimatyczno-energetycznej. Pod dokumentem podpisali się m.in. Marszałek Województwa Śląskiego Wojciech Saługa, Wojewoda Śląski, przedstawiciele organizacji pracodawców, związków zawodowych oraz świata biznesu. Sygnatariusze zwracają uwagę na dramatyczne skutki obecnych rozwiązań dla gospodarki, przemysłu i budżetów domowych, apelując o pilne zmiany w systemach ETS1 i ETS2.
Autorzy stanowiska wskazują, że polityka klimatyczna Unii Europejskiej, która miała być siłą napędową europejskiej gospodarki, w praktyce stała się jednym z jej największych problemów strukturalnych. Zdaniem członków WRDS, wysokie koszty energii – wynikające w dużej mierze z obowiązujących regulacji – prowadzą do degradacji przemysłu, utraty miejsc pracy i pogłębiającego się ubóstwa energetycznego.
— Potrzebujemy polityki klimatycznej, która nie tylko będzie ambitna, ale przede wszystkim realna i sprawiedliwa społecznie. Dziś wiele branż, nie tylko energetyka czy przemysł energochłonny, ale również transport czy budownictwo, znajduje się pod ogromną presją – komentuje marszałek Wojciech Saługa.
W dokumencie wskazano na brak konkurencyjności europejskiego przemysłu, który coraz częściej przegrywa na globalnym rynku – także w sektorze tzw. zielonych technologii. Przykładem jest rynek paneli fotowoltaicznych, zdominowany przez Chiny, podczas gdy UE uzależniona jest od importu.
Jednym z kluczowych postulatów WRDS jest gruntowna reforma systemu handlu emisjami ETS1. Rekomendowane zmiany to m.in. zwiększenie puli dostępnych uprawnień do emisji CO₂, obniżenie współczynnika redukcji LRF, zamrożenie ceny uprawnień do czasu reformy oraz wykluczenie instytucji finansowych z rynku wtórnego emisji.
Posiedzenie WRDS. fot. Andrzej Grygiel / UMWS
— Nie możemy dłużej tolerować sytuacji, w której fundusze inwestycyjne z rajów podatkowych zarabiają na rosnących kosztach energii, podczas gdy nasze firmy walczą o przetrwanie – mówi jeden z przedstawicieli organizacji pracodawców.
WRDS zwraca też uwagę na zagrożenia związane z planowanym systemem ETS2, który od 2027 roku miałby objąć m.in. transport i budownictwo. Zdaniem sygnatariuszy, nałożenie kolejnych kosztów na gospodarstwa domowe oraz małe i średnie przedsiębiorstwa w dobie kryzysu gospodarczego i wysokiej inflacji jest niemożliwe do udźwignięcia. Przewidywane koszty dla przeciętnej polskiej rodziny mają sięgać nawet 10 tys. zł w ciągu trzech pierwszych lat obowiązywania systemu.
W stanowisku WRDS czytamy także, że Polska – jako kraj sprawujący obecnie prezydencję w Radzie UE – ma wyjątkową okazję, by zainicjować proces rewizji unijnej polityki klimatycznej i zbudować wokół tego celu szeroką koalicję państw członkowskich.
Wobec rosnących napięć geopolitycznych, wojny w Ukrainie oraz słabnącej pozycji gospodarczej Europy, autorzy dokumentu apelują, by reforma polityki klimatycznej i energetycznej stała się priorytetem działań Unii. Jak podkreślają – transformacja powinna przebiegać w sposób odpowiedzialny, z poszanowaniem realiów ekonomicznych i społecznych każdego z państw członkowskich.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie