
Ciekawy wykład z cyklu „Z Historią na Ty” odbył się 28 maja 2025 w Muzeum Miasta Jaworzna. Temat: „Rabini w Jaworznie”.
Oczywiście mówiła Barbara Stanek, kustosz Muzeum Miasta Jaworzna. Jej badania archiwalne, prowadzone z sukcesem od lat, źródłowo ugruntowały naszą wiedzą o Żydach w Jaworznie. Taką wiedzę z przekazywanych wspomnień.
Pani kustosz od lat pisała o tym jak Żydzi funkcjonowali w naszym mieście: handel, synagogi, szkolnictwo, codzienność, relacje z jaworznianami. O tych relacjach to najwięcej krążyło opowieści. No i wiadomo głośne hasło: „Nie kupuj u Żyda. U Orzechowskiego kupuj to jest polski sklep”. Orzechowski znakomity i dobry człowiek był sąsiadem moich dziadków.
Artykuły Barbary Stanek, rzetelne, bardzo ciekawie napisane, są drukowane nie tylko w Zeszytach Historycznych Jaworzna. Natknęłam się na jej tekst pt. „Jaworznicka społeczność żydowska” w periodyku „Nowe Zagłębie”. Zajmowała się także historią cmentarza żydowskiego. Ten temat żył aktualnością szczególnie po zmianie ustroju. Artykuł jej o nekropolii pewnie czeka w teczkach na druk w Zeszytach Historycznych.
Wykładu o rabinach w Jaworznie, wzbogaconego fotografiami i dokumentami, słuchałam z dużym zainteresowaniem. Pani Stanek mówiła: „Nie funkcjonowała w Jaworznie samodzielna gmina żydowska, działały filie chrzanowskiej macierzy. Na ich czele przez dziesięciolecia stało wielu znakomitych rabinów”. Podczas wykładu owi rabini dostojnie pysznili się na zdjęciach, paniska o bystrych inteligentnych oczkach.
Po prelekcji rozmowy. Uczestniczą w spotkaniach „Z Historią na TY”, słuchacze autentycznie zainteresowani tematem. To jest wartość, słuchać tego cyklu. Dowiaduję się dużo i jeszcze są odniesienia, jak żyje dany temat, w nas jaworznianach, w kolejnym przecież pokoleniu.
Myślałam o panu Feliksie Czerwonce, był przewodniczącym jaworznickiego koła Polskiego Towarzystwa Czytelniczego, działającego przy Miejskiej Bibliotece Publicznej. (Była to nasza praca społeczna poza godzinami moich zawodowych obowiązków). On i wielu członków PTCz pamiętało jaworznickich Żydów. Kilka spotkań poświęciliśmy omówieniu tego tematu. Zachowały się rękopiśmienne notatki; spisał pan Feliks.
Mając taką wspomnieniową wiedzę poprzednich pokoleń słuchałam wykładu pani kustosz z satysfakcją, i refleksją: dobrze Muzeum pracuje, prowadzą badania, z powodzeniem dokumentują dzieje Jaworzna, jaworznian.
Jest tam zespół historyków z pasją i z dobrym przygotowaniem. Tam nikt nie przeszkadza opowiadając o swoich kwalifikacjach, których nie ma, o czym świadczyłyby dyletanckie działania. A są przecież takie przypadki. Muzeum się uchroniło przed nieszczęśliwym darem losu.
Barbara Sikora
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie